Czy można domagać się alimentów w trakcie trwania małżeństwa? Czy w separacji powstaje obowiązek alimentacyjny między małżonkami? Jakie zasady obowiązują po rozwodzie lub unieważnieniu małżeństwa? Jak długo trzeba płacić alimenty byłemu małżonkowi? W dzisiejszym artykule wyjaśniamy, w jakich sytuacjach możliwe jest żądanie alimentów między małżonkami i jak wygląda to w praktyce.
Alimenty w trakcie trwania małżeństwa
Choć Kodeks rodzinny i opiekuńczy nie przewiduje wprost możliwości żądania alimentów od współmałżonka w czasie trwania małżeństwa, istnieją przepisy nakładające na małżonków obowiązki, które mają charakter zbliżony do obowiązku alimentacyjnego.
Zgodnie z przepisami, małżonkowie mają obowiązek wzajemnej pomocy oraz współdziałania przy zaspokajaniu potrzeb rodziny. Oznacza to, że każdy z małżonków powinien – stosownie do swoich sił, możliwości zarobkowych i majątkowych – przyczyniać się do utrzymania rodziny. To może oznaczać zarówno pracę zarobkową, jak i wychowywanie dzieci czy prowadzenie domu.
Jeśli jeden z małżonków nie wypełnia swoich obowiązków, istnieje możliwość skierowania sprawy do sądu. Wówczas sąd może wydać nakaz wypłacania części lub całości wynagrodzenia jednego z małżonków do rąk drugiego, celem zapewnienia środków utrzymania rodzinie. Warto podkreślić, że rodzinę tworzą nie tylko małżonkowie z dziećmi, ale również bezdzietne małżeństwo – co potwierdził Sąd Najwyższy w uchwale z 16 grudnia 1987 r. (III CZP 91/86).
W orzecznictwie i doktrynie przeważa pogląd, że obowiązek wzajemnej pomocy w czasie trwania małżeństwa można traktować analogicznie do obowiązku alimentacyjnego. Takie stanowisko wyraził m.in. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie w wyroku z 22 lipca 2014 r. (II SA/Ol 631/14).
Alimenty po rozwodzie
Rozwód kończy więzi między małżonkami, ale nie zawsze kończy obowiązki – w szczególnych sytuacjach jeden z byłych małżonków może żądać alimentów od drugiego. Zgodnie z Kodeksem rodzinnym i opiekuńczym, były małżonek, który nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia i znalazł się w niedostatku, może żądać alimentów od drugiego.
Wymagane jest jednak spełnienie kilku przesłanek:
- alimentów można żądać tylko w przypadku niedostatku, czyli braku możliwości samodzielnego zaspokojenia podstawowych potrzeb,
- sąd oceni możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanego,
- różnica w poziomie życia byłych małżonków może wpłynąć na decyzję sądu, ale jeśli jest niewielka, żądanie alimentów może zostać oddalone.
Sytuacja wygląda inaczej, gdy jeden z małżonków zostanie uznany za wyłącznie winnego rozpadu małżeństwa. Wówczas nawet pogorszenie sytuacji finansowej drugiego (niewinnego) małżonka – bez konieczności wykazywania niedostatku – może być podstawą do przyznania alimentów. Taka regulacja ma chronić interesy osoby, która nie ponosi winy za rozpad związku i która – gdyby nie rozwód – nadal miałaby zapewnione utrzymanie.
Zasadniczo obowiązek alimentacyjny po rozwodzie wygasa po pięciu latach od jego orzeczenia, jeśli zobowiązanym jest małżonek, który nie został uznany za wyłącznie winnego. Termin ten może zostać przedłużony jedynie w wyjątkowych przypadkach. W każdej sytuacji obowiązek alimentacyjny ustaje, gdy jeden z byłych małżonków wstąpi w nowy związek małżeński lub gdy którykolwiek z nich umrze.
Alimenty po unieważnieniu małżeństwa
Zasady dotyczące obowiązku alimentacyjnego po unieważnieniu małżeństwa są analogiczne do tych obowiązujących po rozwodzie. Również w tym przypadku możliwe jest żądanie alimentów, a przesłanki ich przyznania są bardzo podobne.
Alimenty w separacji
Separacja – podobnie jak rozwód – powoduje, że między małżonkami ustaje wspólnota małżeńska. Choć małżonkowie nadal pozostają formalnie w związku, to przepisy dotyczące alimentów między nimi stosuje się odpowiednio tak, jak po rozwodzie – z pewnymi wyjątkami.
Zgodnie z art. 61 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, do obowiązku alimentacyjnego między małżonkami pozostającymi w separacji stosuje się przepisy art. 60 (dotyczące alimentów po rozwodzie), ale z wyłączeniem § 3, który dotyczy pięcioletniego ograniczenia obowiązku alimentacyjnego. Separacja nie otwiera też drogi do ponownego zawarcia małżeństwa.
W przypadku separacji, jeśli przemawiają za tym względy słuszności, małżonkowie są nadal zobowiązani do wzajemnej pomocy. Przykładem może być sytuacja, gdy jedno z małżonków przez lata zajmowało się wychowywaniem dzieci i prowadzeniem domu. Drugi małżonek, który opuścił rodzinę, nie może uwolnić się od obowiązku alimentacyjnego tylko dlatego, że współmałżonek teoretycznie mógłby podjąć pracę zarobkową.
W takich przypadkach sąd bierze pod uwagę m.in. wiek dzieci, kwalifikacje zawodowe, stan zdrowia małżonka opiekującego się dziećmi oraz zasady współżycia społecznego. Może też ustalić, że małżonek powinien podjąć częściowe lub pełne zatrudnienie, a tym samym zmniejszyć wysokość alimentów.
Separacja faktyczna, czyli brak wspólnego pożycia bez orzeczenia sądu, również nie pozbawia prawa do żądania alimentów, jeśli istnieją ku temu podstawy. Przykładem może być sytuacja, gdy żona rezygnuje z pracy zawodowej, by opiekować się dzieckiem – mimo że nie ma orzeczonej separacji, wciąż może domagać się pomocy finansowej od męża, jeśli jej potrzeby i możliwości męża to uzasadniają.